niedziela, 23 października 2011

Wymazanie osobistej historii (Nauki don Juana pt1)

Osobista historia jest tym, co Cię stwarza jako jednostkę w społeczeństwie. Nie byłoby w niej nic złego, gdyby ludzie nie postrzegali Cie przez pryzmat Twoich zachowań. Poprzez swoje czyny wytworzyłeś jednak w innych ludziach schematy, które Cię jednoznacznie określają. Mając osobistą historię, stajesz się powoli jej niewolnikiem, gdyż zaczynasz stwarzać swoją rzeczywistość poprzez pryzmat myśli innych.


- jak mogę odrzucić osobistą historię?

Najpierw trzeba chcieć ją odrzucić (własne dzieje) a później należy postępować systematycznie, ciągle po trochę ją gubić.

- dobrze, inni ludzie nie będą znać mojej historii, ale przecież ja sam będę miał jej świadomość?

Osobista historia może powstać tylko wtedy, kiedy wie jeszcze o tym ktoś. Nikt nie wie kim jestem, ani co robię, nawet ja sam. Jak mam wiedzieć kim jestem, kiedy jestem tym Wszystkim?

- dlaczego inni nie powinni znać mojej osobistej historii?

Każdy kto Cię zna ma jakieś wyobrażenie o Tobie, a Ty ożywiasz to wyobrażenie  wszystkim tym co robisz. Jeśli nie masz osobistej historii żadne wyjaśnienia nie są potrzebne, czyjeś mniemania o Tobie, nie mogą Cię do niczego zobowiązać! Najlepiej wymazać całą osobistą historię ponieważ wówczas uwalniamy się od obciążających myśli innych ludzi.

- jak można tego dokonać?

Powoli, po trochu, musisz zacząć stwarzać wokół siebie tajemnicę, musisz wszystko wymazać, aż o niczym nie będziesz już z góry przesądzał, aż nic nie będzie już całkiem pewne. Zacznij od prostych rzeczy, takich jak nieujawnianie tego co robisz naprawdę; następnie musisz się rozstać z każdym kto Cie dobrze zna, w ten sposób wytworzysz wokół siebie mgłę.

- ale ja nie chcę rozstawać się z ludźmi, których znam?!

Ludzie, których znasz długo klasyfikują Cię w schemacie. Jesteś niewolnikiem swych znajomości bo powielasz te schematy, tak aby nikogo nie urazić i nie przeciwstawiać się tym schematom.
Ja wolę absolutną wolność bycia nieznanym.

- ale to jest kłamstwo?!, nie chcę wprowadzać ludzi w błąd

Kłamstwa są kłamstwami tylko wtedy, kiedy masz osobistą historię. Tak czy inaczej wszystkich wprowadzasz w błąd, postepując zgodnie ze schematami, a nie zgodnie ze swym wewnętrznym głosem. Kiedy się nie ma osobistej historii nic co się mówi, nie może być potraktowane jako kłamstwo.

- czy muszę zerwać wszelkie kontakty z ludźmi?

Nie. Musisz przynajmniej ograniczyć kontakty z tymi, których najdłużej znasz i którzy klasyfikują Cię w pewnym schemacie. Od tej chwili możesz pokazywać ludziom wszystko, co chcesz im pokazać, nie wolno Ci jednak mówić o tym jak to zrobiłeś.

- w czym ma mi pomóc brak osobistej historii?

Wytworzysz w sobie bardzo podniecający i tajemniczy stan, w którym nikt nie wie skąd wyskoczy królik, nawet Ty sam. Kiedy nic nie jest pewne, musisz być zawsze czujny, zawsze gotowy, bardziej podnieca Cię to, że nie wiesz, za którym krzakiem ukrywa się królik, nie przekonanie, że wszystko wiesz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz