środa, 6 lipca 2011

kierunek ---> Wrocław

Jestem w pociągu do Wrocławia. A raczej jadę do rodziców na wiochę niedaleko Wrocławia. Trochę tam posiedzę, być może pójdę na prawo jazdy. Samochodem byłoby wygodniej podróżować niż tułać się pociągami. Poza tym więcej możliwości, a i przespać można by się czasem w aucie. Na jesień planuję eskapadę w Bieszczady. Sezon grzybowy. Ale teraz 8 lipca jadę koła Opola na sabat czarownic :) czyli:
Powinno być spoko. Pozdro dla romana i całej ekipy zlotu.

Jeśli chodzi o wczasy na wybrzeżu, to polecam Międzyzdroje. Moim zdaniem najciekawsza miejscowość nadmorska, ogólnie jeśli chodzi o klimat, ludzi i atrakcje. Oprócz plaży polecić można molo, park narodowy, oceanarium, planetarium, aleje gwiazd jak kto lubi. Dosyć fajnie było też w Ustce. Tu na uwagę zasługuje port.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz